#MarketingoweSelfie

Jak wygląda marketing i PR najciekawszych polskich agencji i domów mediowych? Postanowiliśmy to sprawdzić. Tym razem na nasze pytania odpowiedziały GoldenSubmarine, Mindshare Polska oraz Ideo.

Kim jesteście i co robicie?

Jesteśmy najbardziej ideologiczną agencją interaktywną w Polsce. :) Od przeszło 15 lat systematycznie realizujemy naszą misję, którą jest pomoc klientom w skutecznym/efektywnym wykorzystaniu narzędzi internetowych. Oferujemy rozbudowaną gamę konkurencyjnych usług zarówno w kwestii marketingu internetowego jak i technologii internetowych.

Poświęciliśmy setki godzin na ulepszanie autorskich produktów, a wszystko po to, aby zaoferować coś, czego nie może dać konkurencja. Realizowane przez nas nawet najbardziej zaawansowane narzędzia informatyczne są tak proste i intuicyjne, że może z powodzeniem zarządzać nimi i obsługiwać je nawet osoba bez żadnego doświadczenia w IT.

Za nami wiele nieprzespanych nocy, hektolitry spożytej kawy, setki godzin spotkań i dyskusji oraz sporo kreatywnych pomysłów, które udało się sukcesywnie wcielić w życie. Krótko mówiąc stajemy na głowie, by usatysfakcjonować naszych klientów.

Jak o sobie mówicie? Jaka historia towarzyszy Waszej marce?

Agencja Interaktywna i Internet Software House - dwa w jednym. Możemy tak o sobie mówić, ponieważ zatrudniamy już ponad 160 osób, które pasjonują się swoją pracą i są specjalistami w swoich dziedzinach. Na zespół składają się zarówno kreatywni marketingowcy, jak i precyzyjni technolodzy. To dzięki nim zrealizowane zostało już kilkaset projektów, które na tyle usatysfakcjonowały klientów, że polecają nas swoim znajomym.

Wierzymy, że projektujemy i tworzymy coś więcej niż tylko dobre strony internetowe. Opracowujemy i wdrażamy narzędzia, które przede wszystkim mają wspomagać klienta w rozwoju jego biznesu oraz rozwiązywać zawiłe kwestie i jego codzienne problemy.

W 1999 roku zaczynaliśmy praktycznie od zera. Początki firmy miały miejsce w wynajętym garażu i piwnicy. Obecnie zatrudniamy ponad 160 osób, tworząc jedną wielką rodzinę, która ma wspólne ambicje, cele i wartości. Firma jest dla nas drugim domem, w którym spędzamy sporą część życia. Tutaj rodzą się i dojrzewają nasze najlepsze projekty, dlatego dokładamy wszelkich starań, by każdy z pracowników czuł się z nami swobodnie.

Realizując wszystkie zadania i projekty jesteśmy pozytywnie zakręceni oraz nieustannie kreatywni. Trzeba przyznać, że lubimy, gdy nawet konkurencja przyznaje, że robimy świetne projekty.

Jak powstawała identyfikacja wizualna Waszej firmy?

Na początku robiliśmy proste strony internetowe, jednak wraz z rozwojem zakresu oczekiwań naszych klientów zaczęliśmy oferować następne elementy internetowej układanki. Ten naturalny rozwój sprawił, że możemy zrealizować niemal każdy projekt, który wymaga znajomości internetu i technologii internetowych. Nie musieliśmy się długo zastanawiać nad tym jak zobrazować tak szerokie i nieograniczone (no może jedynie przez wyobraźnię) spektrum naszych usług. Logo naszej firmy może być kojarzone z nieskończenie dużym spektrum możliwości jakie oferujemy naszym klientom. Chcemy być przez nich traktowani jako stały element ich łańcucha dostaw. Ten element naszej ideologii również znalazł odbicie w znaku graficznym, którym się szczycimy się i posługujemy na co dzień.

Zdecydowaliśmy się na niebieski, dlatego że nasi pracownicy mają otwarte umysły oraz są osobami dynamicznymi. Barwa ta ma szerokie spectrum znaczeń. Niegdyś był to symbol starożytnych bóstw, obecnie jest to kolor preferowany prze osoby wytrwałe, niezawodne oraz lojalne. Dążyliśmy do tego, aby nasze logo kojarzyło się ze świeżością, kreatywnością oraz inspiracją. Połączenie niebieskiego z białym było celowym zabiegiem, który ma podkreślać estetykę wykonywanych przez nas realizacji. Poza tym, są to barwy, które świetnie oddają nasze nieoficjalne motto: „The sky's the limit.”

Skąd nazwa Waszej firmy?

Nie zawsze nazywaliśmy się „Ideo”. Do 2005 roku firma funkcjonowała pod marką Kapitał Plus, jednak doszliśmy do wniosku, że nazwa ta, nie do końca odzwierciedla charakter firmy oraz naszej działalności. Naszą intencją było podkreślenie faktu, iż w projektach stawiamy na Innowacyjność, Dynamizm, Efektywność oraz Oryginalność. Cały czas dążymy do ideału, stale podnosząc sobie poprzeczkę i aspirując do najlepszych - nigdy nie porównujemy się z gorszymi.

Kto odpowiada za PR agencji?

Od kilku lat odpowiedzialny za „te tematy” jest Łukasz Szymański, związany z branżą od 2003 roku. Z wykształcenia jest informatykiem, zaś z powołania specjalistą ds. marketingu. Dzięki takiemu połączeniu doskonale wie, jak po ludzku opowiadać o najbardziej nawet skomplikowanych projektach. Łukasz prywatnie jest spełnionym mężem i ojcem, który każdą wolną chwilę stara się spędzać z rodziną. Niezależnie od sytuacji - wieczny optymista, który jak mało kto potrafi zarażać pozytywną energią i nieustannie podsuwać zwariowane pomysły. Łukasz to człowiek orkiestra. Bywa prelegentem, konsultantem, trenerem , ale i publicystą, który ma sporo do powiedzenia na temat szeroko pojętego „bycia marek” w Internecie.

Z jakich form komunikacji PR-owej korzystacie?

Standardem w obecnych czasach jest strona www, obecność w mediach społecznościowych oraz ogólne „bycie tam gdzie Cię mogą szukać”. Aktywnie uczestniczymy także w branżowych wydarzeniach oraz konferencjach, nierzadko jako prelegenci. W ramach podbijania nowych rynków możemy pochwalić się też uczestnictwem w międzynarodowych targach. Nie boimy się i nie wystrzegamy się współpracy z uczelniami i szkołami technicznymi, wpierając tym samym inicjatywy. Dzielimy się swoją wiedzą nie tylko na licznych konferencjach, ale także aktywnie piszemy i publikujemy w prasie oraz serwisach branżowych.

Wiemy jaki jest najistotniejszy element komunikacji i nie zapominamy, że po jej drugiej stronie zawsze jest człowiek. Pielęgnujemy relacje z Klientami (i nie tylko), poprzez stały kontakt z nimi. Między innymi dlatego nawet niewielkie zlecenia wielokrotnie owocowały długoletnią współpracą.

Czy przeprowadzaliście jakieś niestandardowe akcje promocyjne?

Dokładamy wszelkich starań, by każda akcja była w jakimś stopniu wyjątkowa. Tego typu podejście wyzwala w nas dodatkową radość ze realizowanych projektów, a to przekłada się na ich jakość. Lubimy nie tylko tworzenie, ale również fakt, iż możemy się dobrze się przy tym bawić. Dla przykładu, ostatnio np. zaprojektowaliśmy grę Space Gem. Produkcja ta to połączenie dwóch kultowych gatunków rozrywki, a jej gracz wciela się w rolę podróżnika, przemieszczającego się statkiem kosmicznym po galaktyce. Realizacja tej gry była czystą przyjemnością oraz (trzeba przyznać) odskocznią od dnia codziennego. Najprzyjemniejsze jest to, że w tym przypadku sami byliśmy klientem, a grę stworzyliśmy tylko dlatego, że potrafimy.

Publikacja:
NowyMarketing.pl, 24.02.2015r.