-
Firma
-
e-Commerce
-
e-Commerce
- E-Commerce B2C
- Platformy B2B
- Narzędzia PIM
- Marketplace
-
Narzędzia wspierające e-Commerce
- Integracja z ERP
- Narzędzia PIM
- Marketplace
- System OMS
- Systemy CRM
- Silniki wyszukiwania produktów
- Platformy DAM
- Platforma WMS
- Usługi kurierskie
- Systemy płatności
- Zarządzanie cenami
- Silniki rekomendacji produktów
- Programy lojalnościowe
- Kampanie marketingowe
- Marketing Automation
- Social media
- Narzędzia Live Chat
- Web Push
- Systemy PLM
- Rozwiązania Enterprise
- Technologie
- Cross-border Solutions
- Top Developer e-Commerce
- Kompleksowa obsługa sklepów
- Wiedza eCommerce - publikacje
- Raport: Narzędzia i wtyczki eCommerce 2022
- Dlaczego my
-
e-Commerce
-
Konsulting
-
Konsulting
- Analiza danych i Business Intelligence
- Analiza przedwdrożeniowa
- Analiza rynku i konkurencji
- Aplikacje MVP / POC
- Badania użyteczności i testy A/B
- Makiety UX/UI
- Marketing Automation
- Optymalizacja wydajności
- Redesign
- Rozwiązania chmurowe
- Scoping Session
- Strategia rozwoju technologicznego
- Wsparcie techniczne SLA
-
Konsulting
-
Technologie Internetowe
-
Technologie Internetowe
- Dlaczego my
-
Technologie Internetowe
-
Rozwiązania IT
-
Rozwiązania IT
- Platforma Low-code
- Intranet i komunikacja wewnętrzna
- Wsparcie pracy zdalnej
- System workflow EOD
- Portal pracowniczy
- Obsługa reklamacji
- Obieg Faktur
- Elektroniczne paski płacowe
- System Helpdesk
- Zamówienia i zapotrzebowania
- e-PITy
- Outsourcing IT
- eBOK - obsługa Klienta online
- Urlopy i delegacje
- Systemy i aplikacje dedykowane
- Software House
- Stosowane technologie
- Top Custom Software Developer
- Poradnik - INTRANET: Skuteczna komunikacja wewnętrzna w organizacji rozproszonej
- Dlaczego my
-
Rozwiązania IT
- Realizacje
- Kariera
- Kontakt
Legislacja nieustannie próbuje nadążyć za prężnie rozwijającym się rynkiem IT. Nowe regulacje dla usług cyfrowych, które mają na celu między innymi ochronę konsumentów w e-commerce, bezpośrednio wpływają na funkcjonowanie rzeczywistości wirtualnej.
Czy Twój sklep jest na nie gotowy? W jaki sposób zmiany prawne w e-commerce 2024 wpłyną na Twój biznes?
Z tego artykułu dowiesz się tego, czy musisz zaktualizować swoje regulaminy, ograniczyć wykorzystywanie danych użytkowników biznesowych, w jaki sposób możesz wykorzystywać AI w swojej firmie oraz komu musisz przekazać informacje o sprzedawcach podlegających raportowaniu.
Digital Services Act (DSA) – cios wymierzony w stronę wielkich korporacji
Pierwszą z istotnych regulacji, o których powinny wiedzieć osoby prowadzące e-commerce, jest akt o usługach cyfrowych (DSA – Digital Services Act). Dokument ten powstał głównie po to, aby uregulować działanie bardzo dużych platform i wyszukiwarek, jednakże pośrednio ma on również wpływ na mniejsze przedsiębiorstwa.
Co zmieni się zatem w działalności firm z grupy VLOP (Very Large Online Platforms) oraz VOLSE (Very Large Online Search Engines), czyli platform internetowych oraz wyszukiwarek, które mają ponad 45 milionów użytkowników w Unii Europejskiej? Nowe regulacje dla usług cyfrowych sprawią, że organizacje te będą musiały między innymi:
- przeprowadzać oceny ryzyka;
- zapewniać łatwą do odczytania i wielojęzyczną wersję ich warunków;
- utworzyć publiczne repozytorium reklam wykorzystywanych w ich usługach.
Na pierwszy rzut oka Digital Services Act (DSA) nie wpływa więc na funkcjonowanie mniejszych podmiotów. Jeśli dogłębnie przeanalizujemy ten dokument, zrozumiemy, że również właściciele małych i średnich sklepów internetowych oraz innych przedsiębiorstw mogą w pewnym stopniu odczuć wejście w życie nowych regulacji.
Także oni muszą bowiem wdrożyć działania związane z ochroną konsumentów w e-commerce. Podmioty takie zobligowane są do tego, żeby między innymi:
- dostosować swoje regulaminy do nowych przepisów;
- wdrożyć mechanizm powiadamiania i reagowania na treści niezgodne z prawem (notice-and-action);
- sporządzać i przekazywać użytkownikom powiadomienia i uzasadnienia decyzji odnośnie moderowania treści.
Jak więc widać, dostosowanie się do DSA wymaga w wielu przypadkach wdrożenia pewnych istotnych modyfikacji. Implementacja tego typu zmian z pewnością pozytywnie wpłynie jednak na komfort wszystkich klientów e-commerce oraz pozostałych użytkowników Internetu.
do rozwoju firmy?
Digital Markets Act (DMA) – walka ze ,,strażnikami dostępu’’ na rynkach cyfrowych
Innym ważnym dokumentem, którego założenia zbliżone są w pewnym sensie do regulacji zawartych w DSA, jest akt o rynkach cyfrowych (DMA – Digital Markets Act). Tak samo jak wcześniej omawiane rozporządzenie dotyczy on bowiem przede wszystkim działalności bardzo dużych podmiotów.
W tym przypadku są to tzw. „strażnicy dostępu”, czyli podmioty cyfrowe o silnej i ugruntowanej pozycji gospodarczej, które świadczą usługi platformowe za pośrednictwem których użytkownicy biznesowi docierają do swoich klientów.
Digital Markets Act (DMA) ma na celu zwiększenie konkurencji na europejskich rynkach cyfrowych. Rozporządzenie to powstało, by wielkie platformy internetowe nie mogły nadużywać swojej siły w celu uniemożliwienia nowym firmom wejścia na rynek. DMA sprawia między innymi, że „strażnicy dostępu” nie mogą traktować swoich własnych produktów i usług korzystniej niż produktów i usług konkurencji.
Dodatkowo objęte nowymi regulacjami organizacje będą musiały umożliwiać swoim partnerom biznesowym promowanie swojej oferty i zawieranie umów z klientami poza platformą „strażnika dostępu”, a także zapewniać firmom reklamującym się na ich platformach narzędzia i informacje niezbędne do samodzielnej weryfikacji ich hostowanych reklam.
Omawiane nowe regulacje dla usług cyfrowych korzystnie wpływają więc na wiele mniejszych firm. Pozwalają im one bowiem funkcjonować w uczciwszym i bardziej klarownym otoczeniu biznesowym. Dodatkowo dzięki nowemu prawu start-upy zyskują możliwość konkurowania z dużymi podmiotami.
Aby osiągnąć benefity płynące z Digital Markets Act (DMA) właściciele e-commerce i inni przedsiębiorcy muszą jednak znać swoje prawa wynikające z rozporządzenia.
Akt o AI – określenie niebezpieczeństw wynikających z używania sztucznej inteligencji
Opublikowany 12 lipca 2024 roku akt o sztucznej inteligencji to pierwszy na świecie dokument prawny mający na celu uregulowanie rozwoju AI. Określa on między innymi poziomy ryzyka związane z wykorzystaniem sztucznej inteligencji w danej branży i definiuje, jaki jego poziom jest akceptowalny.
Świadomi regulacji, które zgodnie z założeniami będą stopniowo wchodziły w życie, muszą być więc wszyscy przedsiębiorcy korzystający już z licznych możliwości optymalizacji oferowanych przez AI. O czym zatem muszą wiedzieć właściciele e-commerce i innych firm?
Przede wszystkim o tym, że AI Act (Akt w sprawie sztucznej inteligencji) definiuje cztery poziomy ryzyka: nieakceptowalny (np. systemy prowadzące ocenę społeczną lub narzędzia manipulujące ludzkim zachowaniem i wykorzystujące ludzkie słabości), wysoki (np. infrastruktura krytyczna, edukacja i zatrudnianie pracowników), ograniczony (np. chatboty i teksty produkowane w celu tworzenia opinii publicznej) oraz minimalny (np. gry) i dla każdego z nich wyznacza osobne regulacje.
W przypadku ryzyka niskiego możliwe jest więc swobodne korzystanie z AI. Użycie sztucznej inteligencji w systemach ograniczonego ryzyka musi być już jednak oznaczone tak, by użytkownicy wiedzieli, że prowadzą interakcję z treściami wygenerowanymi lub zmanipulowanymi przez AI.
Jak sytuacja wygląda w przypadku systemów wysokiego ryzyka? Wykorzystanie sztucznej inteligencji będzie wiązało się tu z koniecznością podjęcia odpowiednich działań takich jak dokonanie oceny ryzyka, wdrożenie licznych środków bezpieczeństwa, prowadzenie odpowiedniej dokumentacji i zarejestrowanie systemów AI w unijnej publicznej bazie danych.
Korzystanie ze sztucznej inteligencji nadal będzie tu jednak możliwe w przeciwieństwie do systemów ryzyka nieakceptowalnego, które zgodnie z nowym prawem są całkowicie zakazane. Nowe prawo jest stworzone w celu ograniczenia zagrożeń związanych z używaniem sztucznej inteligencji.
Ważne jest, aby przedsiębiorcy zwracali uwagę na to, czy posługują się nowoczesną technologią w sposób etyczny i zgodny z regulacjami. W trakcie wdrażania systemów AI do swojej firmy należy więc zweryfikować poziom ryzyka i zaimplementować odpowiednio dostosowane do niego działania.
Dyrektywa DAC7 – krok w stronę opodatkowania biznesów internetowych
Ostatnim aktem, którym powinni zainteresować się właściciele e-commerce i wszystkie osoby zajmujące się handlem w Internecie, jest ustawa DAC7. Jej wejście w życie zwiększa bowiem dostępność danych dla administracji podatkowych o transakcjach odbywających się za pośrednictwem platform cyfrowych.
Od tego momentu wyznaczone podmioty będą musiały gromadzić dane na temat sprzedawców, a następnie przekazywać je administracji podatkowej. Obowiązek gromadzenia i przekazywania informacji o sprzedawcach, którzy dokonali transakcji za pośrednictwem platform, ma dotyczyć takich podmiotów jak:
- internetowe platformy e-handlu;
- platformy rezerwacji noclegów;
- platformy najmu środków transportu;
- platformy służące zamawianiu przejazdów samochodem.
Dyrektywa DAC7 ma na celu redukcję zjawiska uchylania się od opodatkowania w przestrzeni wirtualnej. Ustawa ta ma przywrócić warunki równej konkurencji pomiędzy sprzedawcami sprzedającymi swoje towary i usługi w sposób tradycyjny a sprzedawcami działającymi za pomocą platform cyfrowych.
Podsumowanie
Prawo e-commerce, które weszło lub powoli wchodzi w życie, ma na celu usystematyzowanie Internetu i ochronę konsumentów. Przedsiębiorcy działający w przestrzeni cyfrowej muszą być świadomi tego, jakie są ich zobowiązania oraz jakie posiadają uprawnienia. Opisane dokumenty prawne nakładają więc na właścicieli biznesów obowiązki, takie jak:
- przekazywanie informacji na temat transakcji odbywających się na ich stronach Szefowi Krajowej Administracji Skarbowej;
- dbanie o etyczne i zgodne z regulacjami wykorzystywanie sztucznej inteligencji;
- ograniczenie wykorzystywania danych użytkowników i ochronę konsumentów w e-commerce;
- aktualizację regulaminów do nowych standardów i wdrożenie mechanizmów reagowania na treści niezgodne z prawem.
Nowe regulacje dla usług cyfrowych to jednak znacznie więcej niż tylko obowiązki dla przedsiębiorców. Wymienione dyrektywy zwiększają też bowiem konkurencyjność na rynku oraz dają więcej swobód użytkownikom. Dzięki temu ograniczony zostaje monopol wielkich firm posiadających powszechnie używane platformy internetowe.